Dziś odbyły się kolejne warsztaty regionalne. Tym razem pojechałam do Pewli Ślemieńskiej z sąsiedniej Gminy. Odwiedziłam trzy grupy dzieci. Pierwszoklasiści byli tak zaciekawieni gwarą i nazwami poszczególnych części stroju, czy narzędzi ,że nie wiedząc kiedy, zadzwonił dzwonek. Odpowiadały na wszystkie pytania i powtarzały nowo poznane słowa gwarowe. Najmłodsze przedszkolaki chętnie i błyskotliwie odnajdywały dwa jednakowe obrazki bawiąc się przy tym i opowiadając, co dziadek i babcia przechowują jeszcze na strychu. Niektóre przyrządy skojarzyły, była to np.prządka( kołowrotek), maśnicka do robienia masła, czy też stare żelazko z duszą.