Wielki Piątek – dzień Wielkiego Tygodnia upamiętniający śmierć Jezusa Chrystusa na Krzyżu.
To szczególny dzień w kulturze ludowej, dzień odkupienia, męki, postu i zamartwiania. Obrzędy związane z Wielkim Piątkiem od pokoleń miały charakter zaduszkowy. Nie wolno było pracować w polu, by nie „ruszać ziemi”, ani też stukać bądź przybijać coś gwoździami bo Pan Jezus był nimi przybity. Za to wcześnie rano, jeszcze przed wschodem słońca, każdy musiał pobiec do potoka czy rzeki, by się obmyć w bieżącej wodzie. Wierzono, że ta czynność uleczy choroby skóry i oczyści cały organizm z wszelkich chorób, bo woda w ten dzień ma moc uzdrawiającą. Po powrocie z obmycia ojciec albo matka chłostali domowników cienkim, giętkim kijem „wołając – Boze rany! Boze rany!” Na pamiątkę biczowania Pana Jezusa.
Przepowiadki (Słownik gwary górali żywieckich Józef Karol Nowak)
- „We Wielgi Piontek mroz, to na kympce siana woz (urodzajny rok)”
- „Jak we Wielgi Piontek pyrsknie chłoć kropla descu, to na siedym metrow wejdzie do ziymi.”
(będzie bardzo suchy rok) - „We Wielgi Piontek pławi sie konie w rzyce, coby były zdrowe.”
Zapraszam do wysłuchania pieśni.
Obraz Męki Pańskiej, Nakładem Arcy-bractwa Męki Pańskiej
Zakład graficzny: inż W.Krzepowski, Kraków
Naśladownictwo wzbronione